Autor |
Wiadomość |
szara_eminencja |
Wysłany: Wto 23:03, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
doktor rogosz, coz to jest za czlowiek! jego dowcipy, aluzje oraz nieodzowny sweterek w serek. korzystajcie poki mozecie, pozniej bedzie tylko gorzej. no ale swiatelkiem w tunelu jest Idzi. pozdrawiam zza kulis. |
|
|
Harnaś |
Wysłany: Wto 16:05, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Witam Cie Szymku very much gorąco, i potwierdzam słowa Szymka, Pan Rogosz jest raczej typem gawędziarza, na ćwiczenia poczytać zawsze coś można ale terroru raczej nie ma, inna sprawa sa referaty, te wypada zrobić w miare dobrze bo pan doktor lubi skomentować ewentualne niedoskonałości. |
|
|
szymek_dymek |
Wysłany: Wto 11:22, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dokładnie tak - a to też zależy od prowadzącego zajęcia. U doktora Rogosza można spodziewać się luzu przez cały Boży semestr, na ten przykład |
|
|
Harnaś |
Wysłany: Pią 14:08, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
na pierwszych cwiczeniach beda zajęcia o charakterze organizacyjnym, a na nastepnych trzeba juz byc raczej przygotowanym, by w razie pytania nie dać plamy. Najlepiej zeby były jakis osoby przygotowane które beda zabierać głos w razie zapanowania ciszy...<lol2> |
|
|
divers88 |
Wysłany: Pią 11:50, 28 Wrz 2007 Temat postu: ćwiczenia |
|
czego można się spodziewać na pierwszych ćwiczeniach?
mam nadzieje że nie zaczynają od razu od pytania |
|
|