Integracja

BoB

w sumie nie ładnie wyglądają te konflikty ale dzienne zaczeły i niech dzienne to skonczą bo to ze płacimy za te studia to nieznaczy ze jestesmy gorsi a z tego co sie słyszy tak myslicie!!!

Anulkaa

Karolku słyszymy dużo rzeczy ; )
nie tylko to !
ale . .ja już nic nie mówię . .
poczekamy na ich reakcję ; )

tymczasem kolorowych snów ;*

krzyyyś · Gość

te 'leszcze' to nie bylo na powaznie Wink

i mysle, ze Ci co slyszeli to to wiedza

a tak w ogole to do teraz mi sie odbija napojem z pianka po dzisiejszej integracji... wieczorowka jest wiele lepsza niz wyglada Very Happy

Anulkaa

Tobie kochanie to conajwyżej może się odbijać kokosem z batona Bounty Very Happy

albo drażami Very Happy

haha

Kaś · Gość

Ale, ale.. Po batonikach i drażach Krzyś rzeczywiście pił napój z pianką. Poświadczam xD Tylko..ile Ty go wypiłeś, że tak długo Ci się odbijało? xD

KOMUNIKAT DLA KRZYSIA!
HALA MADRID! xP

krzyyyś · Gość

noo Ania, dobrze, ze zdazylem go zjesc, bo nie dosc, ze 3bita mi ukradlas to jeszcze mialas smaki na mojego bauntiiiiiiiiii

Kaś to Ty! fanatyku Jezioraka Iława

pozdrawiamy Kasie, ktora ma najgorszy dzwonek w komorce na calym kampusie!

KOMUNIKAT DLA KASI !
VISCA EL BARCA! xP

Kaś · Gość

Huraganu Morąg jak już! Ewentualnie Tajfunu Maliniak, LOL.
A dzwonek rządzi, każdy znający się na piłce kopanej człowiek chciałby mieć taki Razz

KRZYSIU..
Hala Madrid! Campeones! Barca, cabrón, saluda al campeón! xP

BoB

La La La

Kate

Nie mnie jest wypowiadać się za całą trzydziestoosobową grupę. Pewnie nie wszyscy myślą tak samo albo podobnie...
Ci, którzy coś do siebie mają niech załatwiają takie sprawy między sobą, dlaczego integracja ma na tym ucierpieć?

Jeśli chodzi o chodnik, to może się nie orientujesz, ale jest takie niepisane prawo, że idą nim osoby wracające z kampusu Razz

jakby na to nie patrzeć to weź pod uwagę ruch prawostronny...

Nie wiem czy było drętwo, ja się skupiałam na wykładzie. A że niektórzy nie wiedzą, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu... ich sprawa Wink

Nie zamierzam sobie przez to czy mamy razem czy nie i kto jak na kogo patrzy psuć sobie przyjemności studiowania.

Pozdrawiam! W poniedziałek musimy - chcąc, nie chcąc - wytrzymać 3h wykład z psychologii?

Aaa! i jeszcze takie pytanie do wieczorowych - macie wf? Jak nie to szczerze zazdroszczę Razz

necrophiliac

Hehehe. My z dziennych nic nie mamy do ludzi z wieczorówki. Przeważnie jest tak(niestety), że to dziewczyny zawsze zaogniają konflikty. Rozbroiła mnie na filozofii ta dziewczyna co, co chwilę się zgłaszała i komentowała wypowiedzi wykładowcy- zazdroszczę profesorowi Surzynowi cierpliwości. Ogólnie to jedynie bym miał wonty do jednej dziewczyny co zawsze siada na tyłach obok gościa w czarnych włosach- i ona ciągle głupio komentuje często przeszkadzając. Wysoce irytujące. Pozdrawiam

Kaś · Gość

Widzisz Ania, wszystko przez Cieeebie! xD
A Kasztanek, no cóż.. nie tylko Ciebie, nekrofilu, drażniła nasza koleżanka..

wini

"a ja słyszałam od dziennych że my jesteśmy bandą ćwoków i ćwierćinteligentów

żal.eu jednym słowem jak dla mnie . ; )

gdyż nie takie ćwoki ..bo nie dość że studiujemy to i pracujemy ; )"

Jeśli chodzi o pracę to My-dzienne też pracujemy i również musimy pogodzić pracę ze studiami, nie sądzę,żeby to było dla Was jakieś wyróżnienie czy powód do wywyższania się Wink

A konfliktu wg mnie nie ma. Jest tylko jedna dziewczyna,która od pierwszych wykładów u U. Swadźby zachowuje się co najmniej irytująco.
Pozdro

BoB

to ja jestem kolesiem w czarnych włosach i kilkoma kolczykami z wieczorówki jakby co Smile

Anuulka ; ) · Gość

ooo i o mie mowa

cóż ja sama w sobie jestem irytująca . .ale postaram się popracowac nad tym żeby nikomu nie przeszkadzać pozdrawiam ;*

BoB

i wszyscy beda zadowoleni Smile