Integracja

Anulkaa

ee a szkoda . . Smile

zawsze w kupie sila, no i oczywiscie w kupie raźniej . .
no ale póki co pozdrawiam ;*

LooC

masz czas do konca roku zeby mnie na kawe zaprosic... integracyjna rzecz jasna... potem trzeba bedzie w katowicach szukac Wink

pozdrawiam rowniez

Anulkaa

do końca roku kalendarzowego? czy akademickiego ?
bo trochę różnicy jest Very Happy

ale . .
ekhm . .już dzisiaj zapraszam na kawę

integracyjną Wink

tymczasem dobranoc i słodkich snów :*

LooC

kalendarzowego! ja juz akademickiego nie uzywam Razz

Anulkaa

WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM SOCJOLOGOM ! Wink

krzyyyś

teraz kazdy bedzie bal sie tu cos napisac Wink

imo, po jednej literce bedzie bardziej wkurzajace

Anulkaa

jeśli mogę coś wtrącić to o ile mi wiadomo temat brzmi INTEGRACJA a cóż innego ja i ten kolega nie robilismy jak prubowaliśmy się zintegrować ?
trochę przesadzasz Karol .
a skoro tak Ci sie znudziło to forum to nikt Cie tu na sile nie trzyma .
to już drugi raz jak się tu wyżywasz .
może opanuj się trochę?
nie mówię tego, żeby Ci dokuczyć ale z czystej sympatii .

LooC

a z kawy i tak nici Razz

Anulkaa

jutro

albo dzisiaj Very Happy

tak żeby jeszcze w tym roku hehe Very Happy

Wieczorówka · Gość

Żadnych imprez integracyjnych na lini wieczorówka-dzienni nie będzie !!! Od 28 II 2008 między nami jest kosa !!!

Gość

po 28 II 2008 wieczorówka nie chce z dziennymi muchy w kiblu ubić a co dopiero na integrację wyskoczyć

Gość

a Jożin z Bażin robi szwistakowi laszke

Anulkaa

a my wiemy zetym Gościem jest pan M

niby taki inteligent.. -bynajmniej mialam Cie za takiego a zachwoujesz sie jakby Ci ktos zabawke ukradł . .

a tak btw. to piekne słowo które uzyles w innym temacie to sie pisze przez CH

Kaś

Straszna dziecinada, drodzy państwo. Zarówno z Twojej strony, koleżanko z dziennych, jak i wszystkich notorycznie przeszkadzających. Plus takie teksty, które niestety mamy możliwość tu przeczytać. Ponoć jesteśmy dorośli. Nie rozumiem więc takiego zachowania. Nie chce się notować, słuchać - to nie przeszkadzać innym, albo w ogóle nie przychodzić na wykłady, bo obecność na nich nie jest obowiązkowa. Chce się słuchać, to niech się słucha i trzyma nerwy na wodzy, a nie uogólnia i jedzie po wszystkich. Szczególnie takim tonem i z takimi zwrotami jak wczoraj. Przeszkadzało Ci coś wczoraj, koleżanko (pardon, imienia nie znam), to należało dać temu wyraz w bardziej cywilizowany sposób, zwłaszcza, że przeszkadzała Ci niewielka grupka, a uogólniając pojechałaś równo i po tych, którzy, tak jak Ty, słuchali wykładu. W tym po wiele starszych od siebie. A i jak ktoś ma coś komuś do powiedzenia, to niech to adresuje do konkretnych osób, a nie uogólnia. Masz coś człowieku z wieczorowych do powiedzenia ludziom z dziennych, to podejdź i powiedz, lub pisząc na forum odważ się podpisać własnym imieniem, a nie wciągasz w to wszystkich.